[Odarpi]

Czy ktoś z Was ma jakiś kontakt z użytkownikiem jahbimba? Żyje on w ogóle? Jakieś dwa miesiące temu wylicytowałem od niego kasety i kontakt się urwał. Napisałem chyba z pięć maili, wiadomość na Animal Attack i nic. Żeby nie było - jeszcze nie wpłaciłem, chciałem najpierw uzgodnić koszty wysyłki, a skoro brak jakiegokolwiek kontaktu, to wolę się wstrzymać z przelewaniem kasy.

[Critters]

Wiem tylko tyle, że to uczciwy człowiek, więc celowo z pewnością nie odwala maniany, ale może faktycznie coś się stało. Nagły wyjazd albo cholera wie co?

[Odarpi]

Też tak myślę, zawsze wszystko było bez zarzutu i odpowiadał na maile... Na Allegro nie było go bardzo długo, ale kilka dni temu znów się zalogował, zastanawiałem się więc, czy ktoś z Was czegoś nie wie.

[eNeR]

Co do zniknięcia nic nie wiem, ale też nie miałem z nim problemów transakcyjnych..skoro się logował, to może się znajdzie.