Przesunięty przez: Slepy 2008-02-29, 22:43 |
Terminatory wszelakie |
T2 - rimejk T1 czy kolejna czesc? |
zupelnie nowa czesc. kontynuacja |
|
66% |
[ 6 ] |
rimejk - to samo tylko za wieksza kase :) jak ED 1,2 |
|
33% |
[ 3 ] |
|
Głosowań: 9 |
Wszystkich Głosów: 9 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6701 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2015-10-27, 23:09
|
|
|
Obejrzałem. Wybitnie chujowy, nielogiczny cgi fest. 2/10 za nawet sympatyczną Emilkę Clarke i Jasona Clarke i jego zakazany ryj. Niestety jako film nadaje się tylko do kibla. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
Fred K
Krokodyl różańcowy Kurafon P


Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2011 Posty: 1051 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-10-28, 02:27
|
|
|
tez obejrzalem no i filmik zasysa niestety. |
_________________ how much can you know about yourself, you've never been in a fight? |
|
|
|
 |
Przemo
Redaktor Koniec pieśni.


Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 1218
|
Wysłany: 2019-11-11, 14:11
|
|
|
Nowy Terminator 2/10 i to chyba wyłącznie z sympatii do S-F. Totalna zżyna/podróba dwójki, ale zamiast genialnego Roberta Patricka jest meksykaniec, główna rola kobieca też dla meksykanki, Arnold koncepcją na rolę przechodzi natomiast kurwa samego siebie. Jakby nie wypowiedział ani jednej kwestii byłoby może 3/10. Chuj w dupe z tym filmem |
_________________
|
|
|
|
 |
Król Zombich
Krokodyl różańcowy

Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 892
|
Wysłany: 2019-11-12, 16:23
|
|
|
Czy może być coś bardziej przewidywalne niż to, że każdy kolejny film z serii "Terminator" będzie gównem wystylizowanym na odgrzewany kotlet? Już T3 był remake'm (nie pomnę, czy jedynki czy dwójki ) i to na nim zakończyłem 17 lat temu śledzenie serii. Nawiasem ile ten cykl ma trzecich części? Trzy?
Liczy się tylko jedynka. I "Shocking Dark". |
|
|
|
 |
Przemo
Redaktor Koniec pieśni.


Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 1218
|
Wysłany: 2019-11-12, 22:18
|
|
|
Król Zombich napisał/a: | Liczy się tylko jedynka. I "Shocking Dark". |
Nic dodać nic ująć.
Jakkolwiek upadek serii jest w tym momencie bezdennie druzgocący, bo z tych wszystkich odpadów, które powstawały na przestrzeni lat wyszedł w końcu najsłabszy możliwy film. |
_________________
|
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6701 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2020-07-04, 19:11
|
|
|
Odświeżyłem sobie po wielu latach część drugą, którą kiedyś jarałem się za dzieciaka jak leciała w tv, potem dorosłem i uznałem ją za zdziecinniałą i w sumie zdania nie zmieniłem. Pierwsze 40 minut bardzo dobre, film na swoich barkach ciągnie Robert Patrick bo na pewno nie Arnold. Niestety w pewnym momencie cukierkowość i familijność staje się naprawdę nie do wytrzymania, podobnie jak Edward Furlong, którego nie trawię jak tylko się da.
Do jedynki wracam średnio z raz na dwa- trzy lata. Do dwójki pewnie nie wrócę przez następne 20. Jedyna pociecha, że kultowe pirackie wydanie Start Audio ma kilka dobrych bluzgów i generalnie pociesznego lektora. Kupiłem kiedyś zagraniczne dvd w steelbooku, ale coś czuję, że nigdy go nie odpalę
Ten film mógłby być czymś dużo lepszym. Szkoda, że nie jest. Wolę nie myśleć jak wygląda trójka, której nigdy nie oglądałem. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
|