Wilkołak - Adrian Panek |
Autor |
Wiadomość |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-09-29, 01:27 Wilkołak - Adrian Panek
|
|
|
Natknąłem się niedawno na interesujący polski projekt o tytule 'Wilkołak' Film miał już swoją premierę na festiwalu w Gdyni, gdzie nawet zdobył jakieś nagrody za muzykę i reżyserię.
Wygląda to na pierwszy polski animal attack polany survivalowym sosem.
Fabuła wygląda następująco:
'Akcja filmu rozgrywa się latem 1945 roku.
Dla ośmiorga dzieci, wyzwolonych z obozu Gross-Rosen, zostaje utworzony prowizoryczny sierociniec w opuszczonym pałacu wśród lasów. Ich opiekunką staje się dwudziestoletnia Hanka, również była więźniarka. Po okropieństwach obozu bohaterowie powoli odzyskują resztki straconego dzieciństwa, jednak koszmar szybko do nich powraca. W okolicznych lasach krążą obozowe wilczury. Wypuszczone przez esesmanów przed wyzwoleniem Gross-Rosen, wygłodzone i zdziczałe zwierzęta osaczają pałac w poszukiwaniu pożywienia. W przerażonych dzieciach uruchamia się obozowy instynkt przetrwania.'
Reżysera nie kojarzę z nazwiska. Obsadowo bieda - debiuty i nołnejmy za wyjątkiem Danuty Stenki i Eugeniusza Malinowskiego, ale za to mają być żywe tresowane psy i takie tam.
Dali też zwiastun na youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=s1S9nxUXc1M
Plenery ciekawe, sam zwiastun dupy nie rwie, ale kto wie, może coś z tego będzie? |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
Król Zombich
Krokodyl różańcowy

Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 878
|
Wysłany: 2018-09-29, 15:10
|
|
|
Grzesiek Kłos bardzo ten film chwalił, że wreszcie jest polski horror z prawdziwego zdarzenia, i to z elementami MM/AA. Pytanie czy doczeka się jakiejś normalnej dystrybucji pozwalającej na jego obejrzenie, bo z polskimi filmami, jak wiadomo, bywa pod tym względem różnie (zwłaszcza gdy w obsadzie brakuje nazwisk z pierwszych stron gazet). |
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-09-30, 00:24
|
|
|
No, to już ciężko stwierdzić, ale skoro coś wygrali w Gdyni, to szanse są. No i Stenka jest. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
Odarpi
Krokodyl różańcowy


Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 1087
|
Wysłany: 2018-09-30, 14:42
|
|
|
Myślałem, że erę chujowo grających dzieciaków polskie kino ma już za sobą, ale "Wilkołak" dzielnie kontynuuje tę tradycję. Dopóki się nie odzywają, jest jeszcze ok. Stenka pojawia się na krótko, więc trudno reklamować film jej udziałem. Dla mnie solidne 6/10, specjalnie niecić się nie ma czym, ale też nie przypominam sobie drugiego polskiego filmu, który byłby do tego chociaż zbliżony, więc na pewno nie żałuję, że widziałem. |
_________________ W Knurowie lubią horrory |
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-09-30, 18:18
|
|
|
Odarpi napisał/a: | Stenka pojawia się na krótko, więc trudno reklamować film jej udziałem |
? A od kiedy to w czymś przeszkadza względem reklamy?
A jest to w końcu horror, taki z prawdziwego zdarzenia, czy znowu dramat obyczajowy z pewnymi elementami horroru na 5 minut seansu? |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
Odarpi
Krokodyl różańcowy


Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 1087
|
Wysłany: 2018-09-30, 19:57
|
|
|
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Może tak: trudno kogoś zachęcać do obejrzenia, podając jako argument udział Stenki, bo mało jej tu. A co do drugiego pytania, to ja tam zdecydowanie widziałem "dramat obyczajowy" z elementami horroru, więc klasyfikacja Grzegorza była dla mnie sporym zaskoczeniem. |
_________________ W Knurowie lubią horrory |
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-09-30, 22:18
|
|
|
Odarpi napisał/a: | Może tak: trudno kogoś zachęcać do obejrzenia, podając jako argument udział Stenki, bo mało jej tu |
Przecież oglądający nie będą wiedzieć, czy jej tam dużo, czy mało dopóki nie wybiorą się do kina. Creative marketing i jedziem z koksem. :)
To czuję się rozczarowany. Już 'Na Granicy' reklamowali jako polski survival, a wyszedł marny thriller psychologiczny. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
MarcinK
Krokodyl różańcowy


Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 433
|
Wysłany: 2018-11-17, 21:24
|
|
|
Gwoli ścisłości pierwszym polskim animalem jest chyba Taranthriller |
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-11-17, 22:47
|
|
|
Gwoli ścisłości 'Taranthriller' nie jest żadnym animalem. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
MarcinK
Krokodyl różańcowy


Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 433
|
Wysłany: 2018-11-18, 08:51
|
|
|
Critters napisał/a: | Gwoli ścisłości 'Taranthriller' nie jest żadnym animalem. |
Pająki zabijają jakąś babę i atakują Marka Kondrata, na moje oko warunki spełnia |
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-11-18, 09:12
|
|
|
Dawno temu to oglądałem po raz ostatni, ale moim zdaniem definitywnie nie spełnia warunków bycia gatunkowym filmem 'animal attack' dlatego, że jest tam tego po prostu jak na lekarstwo. Ataki pająków(jeżeli tak to w ogóle można nazwać), to bardziej akcent niż sens filmu. Gdyby to określało filmy tego podgatunku, to każdy film gatunkowy gdzie np pies kogoś zagryzie byłby klasyfikowany jako taki. A do tego wszystkiego nie jest to nawet pełny metraż bo trwa zaledwie 52 minuty. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
Odarpi
Krokodyl różańcowy


Dołączył: 06 Kwi 2010 Posty: 1087
|
Wysłany: 2018-11-18, 10:25
|
|
|
Pamiętam, jak się zastanawiałem, czy kupić ten film z gdyńskiej wypożyczalni Inez & Sandra. Brałem do ręki, odkładałem, brałem, odkładałem, w końcu nie wziąłem i chyba wielka strata się nie stała. |
_________________ W Knurowie lubią horrory |
|
|
|
 |
MarcinK
Krokodyl różańcowy


Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 433
|
Wysłany: 2018-11-18, 10:30
|
|
|
Critters, sensem filmu jest zmierzenie się z zagrożeniem jakim są jadowite pająki panoszące się w domu, jak dla mnie można to podpiąć pod animala |
|
|
|
 |
Critters
Administrator I know this style. It's my style!


Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 6579 Skąd: Universal Studios
|
Wysłany: 2018-11-18, 14:25
|
|
|
Sensem filmu o ile pamiętam jest chęć zemsty studenta na wykładowcy i to on mu tam podrzuca pająka, ale scen, które pozwalały by mi zakwalifikować to z czystym sumieniem jako animal attack praktycznie nie ma. Równie dobrze można powiedzieć, że 'Klątwa Doliny Węży' to animal bo są węże i atakują ludzi i jest tego nawet więcej niż w TT. To tak nie działa. 'Taranthriller' ma w sobie po prostu za dużo dramatu rodzinnego/komedii/chuj wie czego, a za mało treści typowo animalistycznej. |
_________________ 'Jestem pułkownik Hogan. Będziecie się do mnie zwracać Panie pułkowniku, nie inaczej!' |
|
|
|
 |
|